Zastanawiasz się, o co sąd może zapytać Cię podczas rozprawy? Oto 5 pytań „pewniaków”, które na pewno padną podczas procesu. Warto się z nimi zapoznać i jak najlepiej przygotować do odpowiedzi.
Zapraszam do oglądania!
Film okazał się przydatny? Zachęcam do subskrypcji kanału, zostawienia komentarza i łapki w górę.
Jeśli wolisz czytać niż oglądać, poniżej znajdziesz zagadnienia, które poruszam w filmie, w formie artykułu.
Czy między Tobą i współmałżonkiem toczą się jeszcze inne sprawy sądowe?
Czy była już sprawa o alimenty? Czy walczycie w sądzie o opiekę nad dzieckiem? Czy toczy się sprawa o wydanie paszportu albo o kontakty z dzieckiem?
Dlaczego sąd o to pyta? Sędzia musi się dowiedzieć, czy istnieją sprawy, które toczą się między małżonkami w kilku różnych sądach. Jeśli tak, będzie musiał je zawiesić.
Kiedy zanikła więź uczuciowa między małżonkami?
Nie chodzi tu o konkretny termin. Wiadomo, że nikt nie przestał kochać swojej żony lub męża 23 lutego 2020 roku o godzinie 15. Raczej chodzi o przybliżoną datę. Np. lato 2020. Albo po jakimś wydarzeniu, z którym wiąże się zanik więzi uczuciowej. Można podać miesiąc, a można powiedzieć np. tak: „Po świętach Bożego Narodzenia 2019 zdałam sobie sprawę z tego, że już mi na nim nie zależy”. Przed rozprawą warto sobie przypomnieć co i kiedy się wydarzyło, że ta więź uczuciowa stopniała.
Kiedy zanikła więź fizyczna?
Sąd chce wiedzieć, kiedy małżonkowie ostatni raz uprawiali seks. Intymne pytanie? Oczywiście. Jednak musisz na nie odpowiedzieć, dlatego wcześniej się na to przygotuj. Tutaj chodzi już o konkretną datę.
Proszę się nie stresować tym pytaniem. Rozumiem, że może być krępujące, ale na sali będzie tylko sąd. Nie będzie osób postronnych. Nikt nie będzie też drążył tego pytania. Najlepiej więc odpowiedzieć konkretną datą i zakończyć temat.
Kiedy zanikła między małżonkami więź ekonomiczna?
Sąd spyta, czy prowadzisz razem z mężem lub żoną wspólnie gospodarstwo domowe. Będzie ciekaw, czy i w jaki sposób oboje partycypujecie w kosztach prowadzenia domu, w kosztach związanych z wychowaniem dzieci. Na to pytanie warto już szczegółowo sądowi odpowiedzieć. I po raz kolejny – dobrze przemyśleć odpowiedź.
Moi klienci często boją się, że sąd nie zgodzi się na rozwód, tylko dlatego, że wspólnie utrzymują dom, wspólnie płacą za szkołę dzieci i zajęcia dodatkowe. Stresują się, że skoro więź ekonomiczna nie znikła, to nie będzie rozwodu. Rozwiewam od razu wszelkie wątpliwości – więź ekonomiczna nie musi zaniknąć całkowicie tak, jak dwie poprzednie. Sędzia też człowiek, zna życie i rozumie, że czasem nie da się inaczej.
Jest jeden dom, czasem kredyt hipoteczny, z dnia na dzień nie da się, ot tak, przestać wspólnie płacić rat. To nie jest powód, przez który sędzia nie udzieli rozwodu. Zrozumie, że nie ma sensu przedłużać małżeństwa, skoro małżonków łączy już tylko kredyt.
Czy nadal kochasz?
To piąte i ostatnie pytanie, o którym chciałam opowiedzieć. Czy kocha Pan żonę? Czy kocha Pani męża? Czy czuje Pan/Pani, że powrót do małżeństwa jest możliwy? Pytanie związane z uczuciami, ale tymi tu i teraz. Czy gdybyście razem z żoną lub mężem poszli na terapię czy mediacje, to mogłoby pomóc w uratowaniu Waszego małżeństwa?
I tutaj też należy odpowiedzieć tak czy nie. „Nie widzę szansy na to, aby ratować małżeństwo”. Albo odwrotnie: „Mam w sobie promyk nadziei, że jakoś się poukłada”. Jeśli powiesz sądowi, że liczysz na to, że się dogadacie, możesz nie otrzymać rozwodu.
Choć nie jest tak, że jedna strona mówi, że nie widzi szans na pojednanie, druga, że widzi i już rozwodu na pewno nie będzie. Poruszyłam już ten temat w tym filmie. Tu znajdziesz odpowiedź na pytanie, czy sąd faktycznie nie daje rozwodu, gdy jedna ze stron na niego się nie zgadza.
To, jak potoczy się Twoja sprawa rozwodowa, w dużej mierze zależy od Ciebie. Zawsze polecam się dobrze przygotować. Mam nadzieję, że mój artykuł podpowiedział Ci, co przemyśleć przed sprawą rozwodową, bo pytania, które omówiłam, na pewno padną na sali rozpraw.
