Rozwodzisz się i zastanawiasz nad tym, czy powołać swoje dziecko na świadka? Mam dla Ciebie garść przydatnych informacji.
Jakie zagadnienia poruszam w filmie?
- kiedy dziecko może być powołane na świadka w sprawie rozwodowej
- co warto przemyśleć przed powołaniem dziecka na świadka
- jakie są alternatywne źródła wiedzy dla sądu o dziecku
Zapraszam do oglądania!
Film okazał się przydatny? Zachęcam do subskrypcji kanału, zostawienia komentarza i łapki w górę.
Jeśli wolisz czytać niż oglądać, poniżej znajdziesz zagadnienia, które poruszam w filmie, w formie artykułu.
Kiedy można powołać dziecko na świadka w sprawie rozwodowej?
Są 2 zasady, o których trzeba pamiętać:
- świadkiem w sądzie w sprawach o rozwód może być dziecko, które ukończyło 13 lat. Chodzi tu o rozwód, którego stronami nie są rodzice dziecka;
- świadkiem w rozwodzie swoich rodziców może być dziecko, które ukończyło 17 lat.
Np. świadkiem przy rozwodzie swojej ciotki lub wujka może być trzynastolatek. Jednak gdy rozwód dotyczy rodziców dziecka, żeby zeznawać, musi mieć ukończone 17 lat.
Czy na pewno chcesz powołać dziecko na świadka?
Musisz wziąć pod uwagę względy psychologiczne. Co zyskasz, a co stracisz, prosząc dziecko, by zeznawało w sądzie. Jestem prawnikiem, a nie psychologiem. Sygnalizuję tylko, że podczas sprawy rozwodowej mogą zostać zerwane więzi z rodzicem, przeciwko któremu dziecko będzie zeznawało. I bardzo trudno będzie odbudować dobre relacje.
Dziecko nie musi być świadkiem w sprawie
Jeśli sąd chce dowiedzieć się, jaka jest sytuacja dziecka, może wykorzystać do tego inne sposoby niż przesłuchanie świadka. Oto niektóre z nich:
Powołanie kuratora sądowego
To on zbada sytuację w rodzinie. Kurator udaje się do domu dziecka i robi rozeznanie. Jak wygląda mieszkanie? Czy dziecko jest zadbane i czy ma swój kąt? Czy w lodówce jest jedzenie? Czy dziecko ma miejsce do nauki i do zabawy? Z opinii kuratora sąd bez przesłuchania dowie się, w jakiej rodzinie żyje dziecko.
Opinia OZSS
Istnieje też taka instytucja jak zespół sądowych specjalistów OZSS. Jeśli sąd będzie chciał poznać sytuację dziecka, nie tę mieszkaniową, ale psychologiczną, może skierować rodzinę na badania psychologiczno-pedagogiczne w OZSS-ie. To z nich sąd dowie się, co dziecko czuje i co myśli na temat sytuacji między rodzicami.
W ośrodku będzie musiała się stawić cała rodzina. Więcej o przebiegu samego badania opowiadam w tym artykule. W skrócie: rodzice i dzieci zostaną poddani testom psychologicznym. Testy dla dzieci będą odpowiednie do ich wieku i rozwoju. To mogą być pytania przez zabawę lub, dla starszych dzieci, testy psychologiczne z wypełnianiem arkuszy.
Mimo że dziecko nie jest świadkiem w sprawie rozwodowej, poprzez badanie OZSS może pokazać sądowi, co myśli i czuje w związku z sytuacją w jego domu.
Rozmowa sędziego z dzieckiem
Przesłuchiwanie dzieci, zwłaszcza małych dzieci, jest rzadko spotykane w sądzie. Sędziowie nie czują się przygotowani merytorycznie do takich przesłuchań. Do tego trzeba skończyć psychologię. Dlatego rzadko się na nie godzą. Decydują się na nie, jeśli jest to niezbędne w sprawie i wiek dziecka jest odpowiedni.
Przesłuchanie to w tym wypadku trochę za duże słowo. Jest to bardziej wysłuchanie, co ma do powiedzenia dziecko na temat sytuacji w swojej rodzinie. Rozmowa odbywa się nie na sali rozpraw, ale w pokoju przesłuchań dla dzieci, w tzw. niebieskim pokoju. To pomieszczenie w stylu kącika zabaw, jaki spotkać można w sklepie czy restauracji. Są tu książeczki, zabawki i mebelki przystosowane dla małych dzieci.
Tam sędzia osobiście rozmawia z dzieckiem. Podkreślam, że to nie jest sytuacja, kiedy dziecko jest świadkiem w sprawie rozwodowej. To nie jest przesłuchanie jak na sali rozpraw. To wysłuchanie, co dziecko ma do powiedzenia. Bez gradu pytań od zainteresowanych stron.
Sędzia czasem wcześniej informuje strony, że będzie rozmawiał z dzieckiem. Jeśli mają pytania, mogą sformułować je na piśmie i przekazać sędziemu. Jednak niewielu sędziów decyduje się na wysłuchanie dziecka w sądzie. Proszą raczej o opinię OZSS.
Jeśli zastanawiasz się, czy powołać dziecko na świadka, przemyśl, ile na tym zyskasz. I czy straty nie będą większe niż korzyści. Wizyta w sądzie to wielki stres zarówno dla dorosłego, jak i dla dziecka. Jeżeli chcesz, by sąd dowiedział się od dziecka, jak wygląda sytuacja w Twoim domu, masz do wyboru inne środki: opinię kuratora, OZSS, a w ostateczności rozmowę dziecka z sędzią.