Twój prawnik zaginął, czyli czego wymagać od prowadzącego rozwód?

czego wymagać od prawnika prowadzącego rozwód?

Sprawa rozwodowa może Cię sporo kosztować. Oprócz opłat sądowych i wynagrodzenia prawnika sąd może nakazać Ci płacenie alimentów na dzieci lub na współmałżonka. Często są to niemałe kwoty. Może być też inaczej – otrzymasz mniejsze alimenty, niż zakładałeś. Prawnik powinien walczyć o Twoje interesy, aby zapobiec takim sytuacjom. Za to mu płacisz.

keyboard_arrow_down

Ten artykuł jest ostatnim z cyklu #prawnikniegryzie. Przez cały kwiecień publikowałam na blogu wpisy dotyczące prawników, którzy prowadzą sprawy rozwodowe. Choć tak właściwie nie chodziło o nich, a o ich klientów. Zdradzę na sam koniec serii, że to właśnie dzisiejszy temat był przyczynkiem do jej powstania. 

Obserwuję na Facebooku kilka grup o rozwodach. W wolnej chwili, wieczorami, czytam posty, które tam ludzie zamieszczają. Chcę być na bieżąco z tym, co ich interesuje w zakresie rozwodów.

Widzę na tych grupach mnóstwo niepewności: 

„O co będzie mnie pytał sąd na rozprawie?” 

„Mam dziecko 4-letnie, na jakie alimenty mogę liczyć?” 

„Mąż mnie bije, ale nie mam obdukcji. Czy on mnie pozwie o zniesławienie?”

Dla mnie te pytania są na porządku dziennym. Ten blog powstał po to, żebym mogła na nie odpowiadać. Aby ci, których nie stać na poradę prawnika, mogli poczuć się bezpiecznie. I dostali podstawową wiedzę o swoich prawach i obowiązkach.

Twój prawnik zaginął? O zgrozo!

Jednak impulsem do stworzenia cyklu #Prawnikniegryzie nie były te pytania. One mnie nie dziwią. Natchnęło mnie to, co znalazłam oprócz nich

Czytając posty, dowiedziałam się, że osoby, które pytają na Facebooku o sprawy związane z rozwodem, często mają już adwokata. A ten do nich nie oddzwania, czasem nie ma z nim w ogóle kontaktu. Włos mi się jeży na głowie, gdy czytam coś takiego.

Za każdym razem mam ochotę napisać: „Hej, masz prawnika, zapytaj jego! Płacisz mu za to”. I chcę napisać to z pełną życzliwością. Po prostu nie mogę zrozumieć sytuacji, gdy ktoś, kto ma adwokata, musi szukać pomocy gdzie indziej. To za co ten specjalista bierze pieniądze?

Problem nie tylko z Facebooka

Sytuacja z dzisiejszego dnia. Dzwoni do mnie sympatyczna Pani i pyta o możliwość konsultacji w sprawie pytań, które mogą paść w trakcie spotkania w OZSS (Opiniodawcze Zespoły Sądowych Specjalistów – bada się w nich dzieci, których rodzice się rozwodzą). 

Udzielę jej porady, to moja praca. Od słowa do słowa okazuje się, że Pani ma już prawnika. Nie może się z nim skontaktować, a termin badania pojawi się niebawem. W tej chwili muszę jej odmówić. Jeśli ktoś ma już adwokata w danej sprawie, to musiałabym go wcześniej poinformować, że jego klientka chce się ze mną skonsultować. Nakazuje mi to Kodeks Etyki Adwokackiej.

Te obserwacje napawają mnie grozą. Jak prawnik może zniknąć?! 

Czego wymagać od prawnika?

Prawnik jest od tego, żeby odbierać od Ciebie telefony i odpowiadać na Twoje e-maile. Krótko mówiąc – musi się dopasować do Ciebie, nie odwrotnie. To usługodawca jak każdy inny: fryzjer, mechanik, lekarz. Pytaj go o to, co Cię nurtuje. Proś o radę, o rozmowę, o upewnienie w Twoich przekonaniach lub rozwianie wątpliwości. Nie pozwól mu zniknąć.

Twój prawnik zaginął – może nie ma czasu?

Mam wiele spraw w toku i klientów, którzy muszą wiedzieć, co się w nich dzieje na bieżąco. Dbam o każdego z nich, by czuł się komfortowo i wiedział, na jakim etapie jest sprawa i co go czeka. Sprawy rodzinne wymagają czasem natychmiastowej reakcji, dlatego zawsze staram się być dostępna.

Twój prawnik zaginął i wymiguje się tym, że nie ma czasu? Ogrom pracy nie zwalnia go z odbierania telefonu od klienta, który płaci za jego usługi. Jeśli sobie nie radzi, powinien zainwestować we współpracowników, w usprawnienia technologiczne lub brać mniej spraw.

Kiedyś widziałam grafikę z podpisem:

„Drogi kliencie Twój adwokat nie odbiera? Może właśnie ma rozprawę”. 

Ja dopisałabym: 

„Oddzwoni do Ciebie w najbliższym możliwym czasie. A jeśli nie, to bombarduj go telefonami i na każdy możliwy sposób”.

Prawnik to też człowiek

Prawnicy, jak wszyscy ludzie, są różni. Są wśród nich wybitni specjaliści, świetni w swoim fachu, życzliwi i sympatyczni. Sama znam kilku. Miałam przyjemność oglądać ich na sali rozpraw, czasami stali po drugiej stronie sporu. Przygotowani merytorycznie do sprawy, perfekcyjnie reprezentujący interesy swoich klientów. Ten zawód ma wspaniałe korzenie i jeszcze wznioślejsze ideały na swoich sztandarach. 

Warto się zastanowić, komu chcesz powierzyć swoje interesy i jak Wasza współpraca ma wyglądać. Nie kupuj kota w worku i nie licz, że jakoś się ułoży. Mam nadzieję, że moje artykuły rozjaśniły Ci sytuację i będziesz zadowolony ze swojego wyboru.

Skontaktuj się

Dodaj komentarz