
Gdy składasz pozew o rozwód bez orzekania o winie w rozkładzie pożycia, postępowanie dowodowe najprawdopodobniej się zakończy na przesłuchaniu stron i dowodach z dokumentów. Inaczej sprawa się będzie miała, gdy wnosisz o rozwód z winy współmałżonka. Dowody wtedy radzę potraktować bardziej pieczołowicie.
Gdy w sprawie rozwodowej pojawia się wniosek o rozwiązanie małżeństwa z orzeczeniem o winie w rozkładzie pożycia, warto pamiętać o trzech rodzajach dowodów. Dowodach z nagrań audio i video, dowodach z wpisów na portalach społecznościowych oraz dowodach z zeznań świadków.
Rozwód z winy dowody z nagrań audio i video
O tym, czy nagrywanie małżonka jest legalne, już pisałam. Jeśli nie czytałeś tego wpisu, to serdecznie Cię do tego zachęcam. Nagrania rozmów i filmy świetnie oddają atmosferę, jaka panuje w małżeństwie. W rozwodach z orzeczeniem o winie to grupa dowodów, o jakich warto pamiętać. Jeśli chcesz złożyć wniosek o przeprowadzenie dowodu z nagrania rozmowy, nie zapomnij o dołączeniu stenogramu z tego nagrania. W Twoim interesie jest, aby sąd miał wszystko podane na tacy.
Rozwód z winy – dowody z wpisów na portalach społecznościowych
Ta grupa dowodów to istna kopalnia wiedzy. Dzięki zdjęciom zamieszczonym na portalach społecznościowych możemy udowodnić, kiedy, gdzie i z kim przebywa współmałżonek.
W mojej praktyce zdarzyła się sprawa, w której – przy okazji rozwodu – żona walczyła o bardzo wysokie alimenty na dziecko. Kobieta wskazywała, że praktycznie żyje w nędzy. W imieniu klienta złożyliśmy w sądzie dowód ze zdjęć zamieszczonych na Instagramie, na koncie żony. Na zdjęciach widniała żona, która wieczorami bawiła w nocnych klubach. Małżonkowie nie mieszkali już razem i właściwie nie wiadomo, kto się opiekował dzieckiem podczas nocnych eskapad kobiety. W rezultacie nie dość, że kobieta nie dostała alimentów, to jeszcze ograniczono jej prawa rodzicielskie i ustalono miejsce pobytu dziecka przy ojcu.
Pamiętam też przypadek męża, który z wielkim zapałem ukrywał swoje dochody, żeby płacić jak najmniejsze alimenty. Zapomniał, że na portalu społecznościowym opublikował zdjęcia, uwieczniające go w drogich restauracjach. Oficjalnie twierdził, że porusza się komunikacja miejską, a tymczasem fotografował się przy sushi w cenie dwieście złotych za zestaw. Teraz brzmi to jak wesoła anegdota. Wówczas nie było nam do śmiechu – do czasu znalezienia zdjęć klientka nie dysponowała żadnymi innymi dowodami na frywolny tryb życia męża.
Nie twierdzę, żeby załączać w każdej sprawie o rozwód z winy dowody z wpisów z mediów społecznościowych.
Warto jednak mieć je na uwadze, gdy sytuacja jest podbramkowa i nie jesteś w stanie w inny sposób udowodnić, że małżonek Cię zaniedbuje czy prowadzi hulaszczy trybu życia. Przestrzegam przed pochopnym wrzucaniem do sieci każdego szczegółu z życia. Jak widać na przytoczonych przykładach, taka niefrasobliwość może słono kosztować.
Dowody z zeznań świadków
Wokół dowodów z zeznań świadków narosło sporo mitów. Myślę, że tej grupie dowodów należy się osobny wpis, i na pewno taki stworzę. W tym miejscu chcę jednak zwrócić Twoją uwagę na jedną rzecz. Wybieraj świadków mądrze. Pomyśl, kogo możesz poprosić o zeznawanie w sądzie. Ważne, aby świadek znał oboje małżonków i orientował się w sytuacji. To nie musi być członek rodziny. Na pewno macie wspólnych znajomych. Być może warto poprosić sąsiada.
Przemyśl, czy osoba, którą planujesz poprosić o złożenie zeznań, potrafi opowiedzieć Waszą historię; czy jest spokojna i czy nie sparaliżuje jej stres. Bo zapewniam Cię, że podczas składania zeznań w sądzie stres będzie duży. Wybór dobrego świadka nie jest prostym zadaniem. Sztuką jest wybrać jednego świadka a sensownego, aniżeli trzech, którzy nie udźwigną tego ciężaru.
