Czy świadek może odmówić składania zeznań? – FILM

Jeżeli zostałeś powołany na świadka i nie chcesz zeznawać, to mam dla Ciebie przykrą informację – nie możesz odmówić składania zeznań. Taka jest zasada, ale… są od niej wyjątki.

keyboard_arrow_down

Jakie zagadnienia poruszam w filmie?

  • kto może odmówić składania zeznań
  • kiedy możesz skorzystać z odmowy odpowiedzi na pytanie sądu
  • jaka jest kara za niestawiennictwo w sądzie
  • jakie mogą być powody niestawiennictwa w sądzie

Zapraszam do oglądania!

Film okazał się przydatny? Zachęcam do subskrypcji kanału, zostawienia komentarza i łapki w górę.

Jeśli wolisz czytać niż oglądać, poniżej znajdziesz zagadnienia, które poruszam w filmie, w formie artykułu.

Czy świadek może odmówić składania zeznań?

Każdy, kto otrzyma wezwanie, musi się stawić w sądzie i zeznać to, co jest mu wiadome w danej sprawie.

Kto może odmówić składania zeznań?

Jeśli jednak jesteś bliską osobą strony procesu sądowego, możesz odmówić zeznań. Kim jest taka bliska osoba? To małżonek strony, a także wstępny strony, czyli babcia, mama, tata, dziadek, pradziadek, prababcia, czyli wszyscy, którzy są w rodzinie pokolenie wyżej.

Składania zeznań mogą także odmówić zstępni danej strony, czyli ci, którzy są o pokolenie niżej. Czyli np. gdy proces sądowy dotyczy Jana Kowalskiego to jego dzieci i wnuki również mogą powołać się na to, że są osobami bliskimi i odmówić składania zeznań.

Kolejną więzią, na którą możesz się powołać, jeśli nie chcesz składać zeznań, jest powinowactwo. To więź prawna, która łączy Cię z krewnymi Twojej żony lub męża. To wszystkie osoby, które stały się Twoją rodziną po zawarciu Twojego małżeństwa. Np. gdy proces dotyczy Jana Kowalskiego ani siostra jego żony, ani jej brat, ani też babcia i matka nie będą musieli zeznawać w jego sprawie.

Odmówić składania zeznań mogą także dzieci z adopcji, czyli dzieci przysposobione – tak to fachowo nazywa się w prawie.

Pozostali, którzy nie zaliczają się do powyższych wyjątków, nie mogą odmówić składania zeznań. Muszą przybyć do sądu. Mogą jednak nie udzielić sądowi odpowiedzi na zadane pytanie.

Odmowa odpowiedzi na pytanie sądu

Świadek stawia się w sądzie, zeznaje, ale odmawia odpowiedzi na konkretnie zadane pytanie, jeżeli uważa, że to, co powie, może narażać bliską mu osobę na wstyd, hańbę, szkodę majątkową lub na odpowiedzialność karną. I ma prawo do takiej odmowy.

Komunikuje wtedy: „Wysoki Sądzie, odmawiam odpowiedzi na to pytanie dlatego, że swoją odpowiedzią mogę narazić osobę mi bliską, i tu wymienia tę osobę, na odpowiedzialność karną (wstyd, szkodę majątkową)”. Nie wystarczy odmówić. Trzeba swoją odpowiedź uzasadnić. Powiedzieć kogo narażasz i na co.

A sąd może przyznać Ci rację lub nie. Jeśli się zgodzi, w protokole pojawi się adnotacja, że świadek odmówił odpowiedzi na to pytanie. A jeżeli sąd stwierdzi, że to tylko Twoja wymówka, poprosi o odpowiedź, bo uzasadnienie odmowy go nie przekonuje.

Dostałeś wezwanie do sądu. Co dalej?

Zachęcam do tego, żeby stawiać się na wezwanie sądu, jeśli zostałeś powołany na świadka. Jeżeli tego nie zrobisz, możesz zapłacić dość dotkliwą karę grzywny – aż do 5000 zł.

A w przypadku niestawiennictwa na kolejną rozprawę sąd może zażądać doprowadzenia przy użyciu środków przymusu. Do Twoich drzwi zapuka policja i doprowadzi Cię na sprawę. Jeśli więc nie chcesz uczestniczyć w takich ekscesach, przyjdź do sądu.

Co jeśli nie ma możliwości przybycia do sądu z powodu zdarzenia losowego?

Trzeba powiadomić sąd (najlepiej na piśmie), dlaczego na sprawę się nie stawisz. Inaczej narazisz się na karę grzywny lub doprowadzenie. Skontaktuj się z sądem listownie lub mailowo i wytłumacz, dlaczego Cię nie będzie.

Czy powodem niestawiennictwa może być urlop?

Twoje wakacje sądu nie interesują. Jednak jeśli zarezerwowałeś wycieczkę dużo wcześniej i istnieje zagrożenie, że gdy ją odwołasz, nie dostaniesz zwrotu zaliczki czy całości kwoty, to warto przedstawić sądowi ten argument. Musisz pokazać też dowody, że lot i hotel rezerwowałeś, zanim zostałeś powołany na świadka. Jeśli je masz, możesz poprosić sąd o przesunięcie terminu rozprawy lub o możliwość stawienia się na kolejnej.

To, czy przyjdziesz na rozprawę i będziesz zeznawać jako świadek, to Twoja decyzja. Zachęcam jednak do tego, żeby nie narażać się na kary grzywny i inne nieprzyjemności. A jeśli czujesz, że nie powinieneś zeznawać, korzystaj ze swoich praw, czyli odmowy składania zeznań oraz odmowy odpowiedzi na konkretne pytania sądu i pełnomocników stron.

Skontaktuj się

Dodaj komentarz